Spacer z dłuuuuugim
Pachniesz mi kwiatem wiśni
dzikiej, wyrosłej w lesie.
Ptakiem ukrytym w listowiu
i śpiewem, co echo niesie.
Wonnym wiatrem, podmuchem
wiosennym, wspomnieniem dni,
zapachem samotnej nocy…
Czujesz? Czy to mi się śni?
Spacer tylko we dwoje,
znanymi nam ścieżkami.
Szkoda, że nic nie mówisz,
nie umiem rozmawiać z psami.
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2007-04-19 07:07:19
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.