Spacer po plazy
Idziemy plaza gdzie zachod slonca
A ty za reke trzymasz mnie
Dokola ciemnosc zapadajca
Slychac szum morza i mewy krzyk
Goracy piasek pod stopami
Schladza nam bryza morkich wod
A my oboje objeci,sami
Spijamy slodycz z naszych ust
Ten pocalunek bede pamietac
I zawsze bede czuc jego smak
Chociaz to tylko moje marzenia
Ktore przychodza do mnie w snach
autor
bea35
Dodano: 2007-02-16 17:35:19
Ten wiersz przeczytano 2684 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.