Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spacerek ... do pracy

Wyobraź sobie,
zaraz historię Ci opowiem:
codziennie rano skoro świt
przez park do pracy muszę iść.
Na ładnej, miękkiej ścieżce
wbijam obcasy, jak w ciało kleszcze,
ręce do góry zadzieram szybko,
w lewo i w prawo ruszam się gibko.
Próbuję oprzeć się o… powietrze,
lecz ono chyba wcale mnie nie chce
i wydymając swe wietrzne policzki
próbuje dotrzeć do mej spódniczki
ooo wreszcie chwila jest upragniona,
doszłam do chodnika trochę już zmęczona.
Jeszcze tylko przez ulicę mały skok,
więc przyspieszam szybko krok,
patrzę przed siebie, po co na boki
już przez ulicę niosą mnie nogi.
Nagle pisk opon się rozlega,
tuż za plecami moimi chyba,
lecz nie obchodzi mnie to wcale,
przecież wędrować muszę dalej,
bo do piekarni trzeba mi iść,
kupić śniadanko raniutko dziś.
Po drodze zerkam na wieżę kościoła,
gdzie na zegarze siódma wybiła.
Szybko za sobą zamykam drzwi,
jestem już w pracy, gdzie jesteś Ty?

autor

Adminka

Dodano: 2008-05-11 01:54:04
Ten wiersz przeczytano 732 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

mariat mariat

No radzę uważać na tej ulicy i troszkę mniej myśleć o
spódnicy, bowiem gdy nie zdąży zahamować trzeba będzie
spódniczkę ratować.

slonik12 slonik12

Musisz lubic swoja prace, skoro tak radosnie do niej
wedrujesz , jednak pszeskakujac ulice mimo wszystko
sie porozgladaj :) ja o 7 przeciagam sie i mysle o
wstawaniu :) Sympatyczny wiersz , ja bym go podzielila
na zwrotki, mysle , ze zykalby na tym :)

Sfinx Sfinx

hmm... dobry pomysł na wiersz... mały spacer ale
zawiera w sobie interesująca fabułę..

jarmolstan jarmolstan

Współczuję ci trudnej drogi do pracy, a może byłoby
lepiej i bezpieczniej gdybyś zmieniła na drogę szpilki
na mokasyny. Wiersz wiernie oddaje szczegółowo trud
z jakim się spotykasz przy pokonywaniu zadanego
dystansu O.K. +

Ninoczka Ninoczka

Szarość dnia codziennego przeplatana z zaobserwowanym
tak "w między czasie" otoczeniem. Trochę moim zdaniem
gubi rytmiczność przy głośnym czytaniu, przez
różnorodny zapis zgłosek w wersach - ale podoba się!

return return

fajnie jak do pracy idzie się w tzw "podskokach" to i
świat po drodze zachwyca, gorzej jak idzie się do niej
jak na skazanie.

Eurydyka12345 Eurydyka12345

Oj,nie zazdroszczę Ci takiej drogi do
pracy.Niestety,nasze chodniki ,oznakowania i drogi są
często w opłakanym stanie.Ale to chyba wiele winy
nas,wyborców.Ja o tej porze jestem na
spacerze,najczęściej.Temat do przemyśleń.

KRYLA KRYLA

Dziś leniuchuję, ale przeważnie również do pracy
maszeruję.. szybkim, stanowczym krokiem się
śpieszę.. rano zawsze mi czasu brakuje.. Wiersz
pomysłowy, barwny w obrazy... gratuluję.

vera vera

O siodmej? Siedze w samochodzie, gdzie wiatr niestety
nie wydyma policzkow i... jade do pracy:( Zwiewny i
pogodny wiersz

gladius gladius

A ja sobie słodko drzemię , jak Ty zamykasz drzwi do
pracy. Ciekawy wiersz , mówi o naszym codziennym
zyciu. Przyjemny w odbiorze z nutka humoru

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »