[Spacery ]
niebezpiecznie jest
samej chodzić na spacery
z wiatrem pod rękę
ktoś może mnie napaść
rozerwać skórę na strzępy
napluć do ust
spuścić się
niebezpiecznie jest
chodzić na spacery
gdy w dłoni trzymam broń
i drżę ze strachu
gdy po ulicy nie chodzi nikt
gdy oprócz własnego
strachu przed samobójstwem
nic mnie juz nie przeraża
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2013-02-22 09:42:02
Ten wiersz przeczytano 955 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Podaj swą dłoń,
Ja popieszczę też Twą skroń.
Nie bój się już
ja jestem tuż, tuż.
Odłóż nóż, odłóż broń
I się w mych objęciach skroń.
ja też już mam samotności i strachu przed nią,
Więc najwyższy już czas iść z Miłością!!!
z wiatrem w ciszy spaceruje deptakiem wspomnień - twój
wiersz mocny mrozi krew w żyłach
- Nie boi się pani tak sama w lesie? Jeszcze ktoś
zgwałci.
- Jak byłby pan tak miły, to dalej bym nie szła :-)
:-) :-) żart
Wiatr trzeba wymienić na lepszy model:-) :-) :-)
Miłego...
/z wiatrem pod rękę/:)
b.dobry wiersz
orzesz... Miałem, mam ciarki... i słów zabrakło...
Jak się będziecie na ten spacer razem z dankaas
wybierać dajcie znać. Popilnuję Was, a broń zabiorę.
Pozdrowienia z Kraka. I pełen szacunek z mojej strony
dla autorki...
Spaceruję po Twojej ulicy... lubię stać w cieniu, we
mgle... popilnuję Cię... szukaj mnie, przeraża mnie to
co Ciebie... może więc kiedyś poproszę, żebyś
pożyczyła mi broni
wszędzie czai się niebezpieczeństwo... zewnętrzne i
wewnętrzne,mocny wiersz
Kawał dobrej poezji. Pozdrawiam
Mroczniej u Ciebie tutaj niż na cmentarzu o północy.
Wiersz napisany tak dobrze, ze trzyma w napięciu
niczym scenariusz do Sensacji XX wieku Bogusława
Wołoszańskiego. Ogólnie jednak. Wiersz jest super.