Spadające marzenia
Ślą perseidy jasne smugi,
wyszeptaj w myślach swe marzenia,
niech cię napoją światłem błogim,
siłą, co w piersi dech zapiera.
Chwytaj tych wiecznych snów warkocze,
niech wyobraźni ścielą łoże,
nim ranne słońce je zaskoczy,
ja obok ciebie się położę.
I tak cichutko sobie zasnę
kiedy otulisz mnie ramieniem,
gwiazdy już nie są dla mnie ważne,
moje, spełniło się marzenie.
autor
pistacjowychłopiec
Dodano: 2010-08-13 11:54:24
Ten wiersz przeczytano 496 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Temat wiersza ładny,ciekawy, nad warsztatem jednak
trochę trzeba popracować. Jak na debiut nieźle. Witaj
w gronie autorów wierszy. Serdeczności.
Tutaj technicznie jest odrobinkę gorzej (słabsze rymy)
ale nadal jak na debiut rewelacyjnie. Trafiasz do
ulubionych - pod stałą obserwację.
Perseidy, natchnieniem dla poetów :-) bardzo ładnie
:-)