Spełnienie.
Wciąż w ruchu są ich ciała
I całe już lśni od potu
Namiętność pochłonęła cała
Wśród serc bijącego łopotu
Subtelne piękno pieszczot smugą
Przez dotykające ciągle dłonie
Postacie ich już chwilę długą
I ogień w środku jakby płonie
Już widać ślady ciał zmęczenia
Żądz rzeka dalej płynie lawą
A one ciągle bez wytchnienia
Historia zaś miłości kanwą
Rozkoszy węzeł i ciała splecione
I drżące usta, palce rozedrgane
W czułości, każde z nich tonie
Te chwile, tak niezapomniane
Gdzieś zniknął ten czas,
Wciąż... w uścisku trwają
Marzenia, przecież są w nas
I tu, dobrze się mają
Gdy piękne pragnienia
Rytmem serca wzruszy
Wokół, nic się nie zmienia
A oni wciąż, w obłokach są duszy
A ogień wciąż płonie i płonie
Komentarze (1)
... upajający erotyk, dobrze napisany. Pozdrawiam!