Spełnione marzenie
Pusty dom - ja i Ty
Cztery ściany - tylko my
Miękkie łóżko, biała pościel
Bardzo cicho jest za oknem
Patrzysz na mnie tak ponętnie
I całujesz mnie namiętnie
Błądzisz dłońmi po mym ciele
I przytulasz mnie do siebie
I rozbierasz mnie powoli
I dotykasz - to nie boli
I rozpalasz moje zmysły
Wszystkie me marzenia prysły
Delikatnie mnie dotykasz
Pocałunkiem usta zamykasz
I powoli się rozbierasz
Tak łagodnie onieśmielasz
Twoje dłonie delikatne
Dotykają mnie łagodnie
Wtedy bierzesz mnie na ręce
I układasz w łóżku miękko
Czuję zapach Twego ciał
To na moje zmysły działa
Czuję dotyk Twoich dłoni
Gdy przesuwasz je powoli
Słyszę bicie Twego serca
Twoja bliskość mnie podnieca
Czuję oddech Twój na twarzy
Czekam co się dalej zdarzy
Każdym skrawkiem mego ciała
Czuję jak to na mnie działa
Twój kolejny pocałunek
Budzi we mnie zmysłów burzę
I całujesz coraz niżej
Jestem w niebie coraz wyżej
I dotykasz mnie zmysłowo
Szepczesz cicho jedno słowo
Gdy dotykam ciała Twego
Nie chcę w zamian nic innego
Spełniasz wszystkie me marzenia
To co robisz świat mój zmienia
Delikatność Twoją czuję
Więcej nic nie potrzebuję
Kiedy czujęTwoją bliskość
Wiem, że dobrze będzie wszystko
Gdy łagodnie wchodzisz we mnie
Czuję jakbym była w niebie
To co robisz jest cudowne
To uczucie niewymowne
A ta rozkosz jest wspaniała
Ogarnęła nasze ciała
Chcę by chwila ta została
Żebym o niej pamiętała
I zamykasz niebo nasze
Ja powoli gwiazdy gaszę
I leżymy przytuleni
Zakochani, zniewoleni
I patrzymy sobie w oczy
Niech noc nigdy się nie skończy
Gdzy przytulasz mnie do siebie
Wtedy wiem, że byłam w niebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.