Śpiąca królewna
Chciała zasnąć jak śpiąca królewna
Tylko gdzie szukać zatrutego jabłka
może wystarczy żyletka
jakieś proszki
pijany kierowca
błąd chirurga
rwąca rzeka
i zaśnie wreszcie na wieki
lecz ta bajka będzie bez królewicza
królewnę przykryją zimnym białym płótnem
a nazajutrz wrzucą do drewnianej
skrzyni
i rzucą garść ziemi
z płatkami białej róży
autor
Słoneczko22
Dodano: 2005-02-21 09:09:01
Ten wiersz przeczytano 1222 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.