Śpiące motyle
Jutro strącę wszystkie smutki
pozawijam je w papierki
w szufladzie na dnie schowam
kluczyk zgubię na spacerze
Nie potrafię zniszczyć wspomnień
żarem uczuć wypisanych
są wyryte w moim sercu
złotą czcionką utrwalone
Może znajdziesz złoty kluczyk
albo ścieżkę do szuflady
gdy otworzysz ją szeroko
to uwolnisz rój motyli
autor
Sonata.a
Dodano: 2016-07-01 21:08:16
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
ŁADNE NAWET BARDZO ŁADNE SONATO
jestem na plus i głosuję na to
Rój motyli
Tez nie mogę wywalić smutnych wspomnień
Dobranoc:)
moje smutki i troski topie w moim sennym duchowym
jeziorze.
ładnie
pozdrawiam
Ladnie:)
Warto taki kluczyk znaleźć pozdrawiam:)
A może "są na stałe" zamiast "są jak napis" przez
wzgląd na blisko leżący przymiotnik "wypisanych"?
Dlaczego jutro...dzisiaj, zaraz, teraz...smutki należy
strącać od razu, jak się pojawiają. Ładny wiersz.
Pozdrawiam:-)
:)
Poprawione, dziękuję za pomoc.
Ale może się mylę.
"są jak grawer w moim sercu"
Przemyślałabym ten wers.
Myślę, że grawer, to ktoś specjalizujący się w
grawerowaniu.
:)
Bardzo ładny wiersz, tylko "i" uciekło
z ostatniego słowa:) Miłego wieczoru.