Spieszącym się
Był poważnie chory
Cierpiał na brak czasu
Ciągle było mu go mało
Pędził jak wicher przez życie
Chciał dogonić- co niedoścignione
Zatrzymać chwilę co ucieka
Zyskać kilka sekund
Zyskał wieczność
autor
Martysia07;)
Dodano: 2007-11-04 19:28:25
Ten wiersz przeczytano 1628 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Wiecznosc mierzona pospiechem,metamorfoza zycia,piekny
wiersz o naszym koncu zycia
Święta prawda Martysiu!!! Dobry temat...Daje do
myślenia...
I tak nie udało mu się zatrzymać... czy warto więc
było tak się spieszyć?
Nie da się zatrzymać chwili lepiej czasami zatrzymać
się i w niej pobyć, a koniec - czeka każdego z nas bez
wyjątku. Dobry wiersz:)
krótki, ale pełen wartości :)
Tyle tracimy przez pośpiech życia - Twój wiersz dobrze
to opisuje :)
Twój wiersz można odczytać na wiele sposobów.Tytuł i
puenta dają do myślenia.Krótka, ale bardzo wymowna
treść.
Chyba rozumiem Twoją przenośnię w zakończeniu, ale
wolałbym tę sentencję odczytywać dosłownie. A może
specjalnie tak napisałaś, by każdy ten wiersz odebrał
wg swoich przekonań? Generalnie bardzo ciekawa
miniaturka!
To prawda że człowiek goni za życiem, mknie ciągle do
przodu lecz ten bieg kiedyś dobiega końca....
w pogoni za absurdem codzienności gubimy to, co
ważne..smutne... :( ale takie rzeczy uświadamiamy
sobie za późno.... miejmy nadzieję że to się zmieni...
ps dobry wiersz.
Czasem się speiszymy jakby dosłownie kilka sekund
miało nas zbawić... nie zwolnimy, więc smierć nas
przywita.
Pedzimy przez zycie i tak naprawde nie widzimy,ze za
rogiem czai sie smierc.Mało słów a jednak wymowny Twój
wiersz.