ŚPIEWOGRAJ
Kto tak szarpie pięciolinią ,
komu z nut nic nie wychodzi.
I nie liczy się z opinią ,
nawet tego co go spłodził.
Szarpie struną jak makierą,
decybele w mury lecą.
Na spotkanie z tą chimerą ,
panny zadzierają kiece.
I co jest w tej muzyce ?
Taka mocna - żywiołowa ?
Bardziej pasuje afryce
a nie wspomnę jakie słowa.
Może jestem już wapniakiem
i już nie to pokolenie.
Jak byłem młodym chłopakiem,
znałem ja gitary brzmienie .
Na Tornero panny brałem,
pierwszy takt i były moje.
Cichuteńko tak śpiewałem
a potem wieczór we dwoje.
Teraz techno ,ryki,krzyki,
świat oszalał już zupełnie.
I tak myślę - kto muzyki,
śpiewograjem bywał spełnień .
Komentarze (7)
...każde pokolenie ma swoje upodobanie, ale dobrą
muzykę kochają wszyscy, dobra muzyka łączy pokolenia,
dusze uspokaja, pozytywnie nastraja. zatem = graj.
bardzo ładnie ...każdy ma swój rodzaj muzyki...ja ..to
co wpada do ucha...miłość w wierszach reszta to
samotność...wybaczam czarny humor :)))...pozdrawiam
ciepło
No cóż Wszystko się zmienia. Przyznam się, że też
jestem z innej epoki i nie rozumiem tych ryków i
krzyków. Pozdrawiam:)
Jakoś mnie ujął ten melancholijny wiersz, formą,
nostalgią, przesłaniem... Dograłabym tylko akcenty, np
"Co jest grane w tej muzyce", "Kiedy ja byłem
chłopakiem", ale autor jest autorem :)
Siaba jeszcze nie jestem taki stary testosteron w
normie . Ale techno za boga mnie nie pociąga .A taniec
tego pojąć nie mogę jakieś ruchy rękoma .Przecież
taniec to taniec godowy zachęcanie partnera do
działania.A nie jakieś ruchy rękoma w tańcu brakuje
bliskości wzajemnej adoracji .A może niepotrzebnie to
wszystko piszę wybaczcie staremu..........
Każda dusza w innym rytmie się rusza! Pozdrawiam!
Zapomnial wol jak cieleciem byl.Moj dziadek uwazal,ze
"Bitelsi"wyja,radzil mi Foga sluchac.
Tez wole gitarowe ballady+++