śpij
W dłoniach odbicie duszy,
jestem wciąż w dzikiej głuszy
raniące ostrze w sercu,
chaos w głowie,
jak ogień pod wodą gore-
miłość w głębi,
liść na wietrze, płatek róży,
śmierć już blisko, rzuć to wszystko! chodź
tu do mnie pociesz, przytul i
pokochaj...
coś czuję, czy to Ty?
nie, to ja, znów, nikt inny
blask, krzyk, sen, noc, ciemno,
jestem, już jestem, to moja dłoń
uff, jak dobrze, już mogę zatonąć
obudź mnie jak przyjdziesz znów...
Komentarze (1)
Po tylu wrażeniach o sen raczej trudno będzie. Dobrej
nocy