Śpij syneczku, śpij spokojnie...
Śpij syneczku, śpij spokojnie.
Serce przy tobie bije radośnie.
Niech opatrzność ma cię w opiece.
W kłopotach podam ci zawsze ręce.
W labiryncie życia wskażę drogę.
Zawsze parasol bezpieczeństwa otworzę.
Nauczę szacunku do siebie i ludzi,
życzliwości i miłości.
Swobody myślenia i ducha wolności.
Bezpieczne stworzę życie,
ale musisz żyć należycie
Do wszystkiego podchodź z pokorą,
z godnie podniesioną głową.
Śnij o przyszłości pełnej
satysfakcji i radości.
Na, co dzień miej moc szczęścia,
życzliwości, pomyślności.
Śpij syneczku, spij spokojnie.
Niech spełnią się wyśnione plany.
Pragnę, byś był szczęśliwy,
kochał i był kochany
Na pewno będę dumna z twego
postępowania.
Największą moją radością, będą
spełniające się pragnienia.
Komentarze (5)
Ślicznie z miłością napisane pozdrawiam;)
Skojarzyło mi się z Elegią o chłopcu polskim'
wyraziste uczucie w tym wierszu, pozdrawiam :)
Ojca pragnienia, o dobrym jutrze marzenia, niech się
spełniają, radości ojcu i latorośli dają...
pozdrawiam serdecznie
Bardzo na tak :-)
Ta kołysanka szeptana do synka jest jak słodka miłosna
malinka... :)