spijać smak warg
'bez Ciebie nie zasnę'
firanki pożółkły od dymu papierosowego
każdy dzień zaczynam i kończę
odruchem uzależnienia
opuszczam bezpieczną przestrzeń łóżka
zanurzam stopy w zimnym powietrzu
mijam w milczeniu
nieznane korytarze cudzych złudzeń
ściany są pełne śmiechu
gdy łapię za klamkę
czuje pod palcami linie papilarne
nadal gorące
zaparzam kawę, chcę spijać
gorzki smak warg z porcelanowgo kubka
wszystko ma kształt i smak chwili
ręczniki i pościel
dotykają twoimi dłońmi
usta wyschły
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.