Spirit
Narkotyki to syf...
ciągle mówię sam do siebie
a w domu nie ma
nikogo
mogę sam siebie oszukiwać
że nie jestem samotny
stary duchem
ale mam tylko 16 lat
i jestem o wiele za młody
żeby pozwolić miłości złamać moje serce
młody duchem
ale już jest chyba za późno
byśmy się odnaleźli
my
będący dotychczas
osobno
stary duchem
ale nie wolno mi się wachać
jeśli sam mam nacisnąć klamkę
młody duchem
i to staje się już zbyt trudne by czekać
kiedy nikt nie chce pomóc
...więc ich nie bierzcie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.