Splecione ciała nasze...
Każde twe dotknięcie jest jak
westchnienie...
każde twe spojrzenie...
pieści me ciało i duszę...
Każdy twój oddech miarowo wystukuje bicie
mego serca...
Każde twe uniesinie wznosi mnie
wysoko...
Nareszcie...
Splecione ciała nasze,
pragnące pozostania razem na zawsze....
oddane jedności rozkoszy
unoszące nasze fale uczuć coraz wyżej i
wyżej...coraz głębiej.
Każde me dotkniecie staje się drżące,
gdy pieścisz mnie...
Każdy mój pocałunek wzrusza cię,
pieści...
Każde me westchnienie oddaje życie
tobie..
Każdy moje uniesienie....oddaje ciało
me.
Splecione ciała nasze,
pragnące pozostania razem na zawsze....
oddane jedności rozkoszy
unoszące nasze fale uczuć...coraz wyżej i
wyżej...głebiej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.