Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Splin

Mocno leje, słońca brak
Chyba mnie dziś trafi szlag
Gdy świeciło źle też było
No to teraz się skończyło
Siedzę w domu, wszystko boli
Tylko piesek mój swawoli
Nie rozumie mnie gadzina
Że jej pani ma dziś… splina

Tak pogoda mnie nastraja
Jestem chyba na rozstajach
Nie wiem czy wypuścić psa
Czy parasol wziąć pod pachę
Wyjść i walnąć drzwi z rozmachem
Sprawdzić co przyniesie ulgę

Jedno jeszcze wyjście mam
Wsiąść na rower i gdzieś tam
Pedałować co sił w nogach
Mokrą jesień obserwować
Pewnie wtedy wrócę
Już uspokojona
Obmyta przez deszczyk,
Cudem odnowiona!

autor

OSA

Dodano: 2007-10-25 00:01:58
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

annael annael

Ten rower, to całkiem dobry pomysł - podobno na złe
samopoczucie najlepszy jest wysiłek fizyczny. A
jeszcze deszczyk do tego... :)
Mimo splinu i braku słońca, pogodny wiersz :)

ejon ejon

Fajny wiersz.Czasami trzeba nam zimnej wody na
glowe,by ...ozyc.Z dobrymi rymami,lekko sie czyta.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »