Spłoń ze mną na stosie!
for 3.) P.
Jestem u niego pod domem.
Samochód stoi na włączonym silniku.
Czekam.
Umówiłam się z nim, znów.
Mimo że wiemy że to złe.
Robimy to.
Zawsze o tej samej porze.
Zawsze tu, razem.
Kochamy się.
Zapominam wtedy o bożym świecie.
Liczy się tylko ta chwila.
Bez wyrzutów.
Bujamy we własnych obłokach,
Kolorując świat.
Nie ważne jak.
Ważne jest z kim i dlaczego.
Czy coś się dzieje między nami.
Kochamy.
Spaleni na wymyślonym stosie.
Stworzonym przez przyjaciół.
Płoniemy.
Kłamiemy.
Udajemy.
Kochamy.
Za dzisiejszą pomieszaną sytuacje.
Komentarze (1)
Szczerze to nie wiem dlaczego mi się spodobał. Jest
taki.. jak by to powiedzieć.. życiowy, prosty. Bardzo
mi się podoba.