Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

spod deszczu

...

i znów zachciało mi się postać pod rynną.
po deszczu.
tam było niemniej sucho...

ucichły ognie w nierozpalonym kominku
naczynia wyszuszone - mimo że nigdy nie były umyte...
zaschło-nieoderwalnie.
wtedy ja - odkurzyłam czas
pozwoliłam zgodnie bić .zegarowi.
i dziecięce obrazki dorosłych dłoni
powiesiłam na parapecie .
renowacja

teraz jest mi nawet lepiej tak na odwrót
z odwrotnymi stopami. i serce do zewnątrz wykręcone.
tylko trochę męczy mnie już taniec na potłuczonej szklance.

autor

mali89

Dodano: 2008-02-14 18:38:53
Ten wiersz przeczytano 386 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Madziulka d;) Madziulka d;)

Rzeczywiście to męczy...Wiersz ma w sobie to coś, tą
tajemnice....

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »