Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

spod lodu

wiosna
pierwszy przebiśnieg
świtało na zawietrznej
przebił się przez zmarzlinę
miecz torujący ścieżkę
lepki od krwi pulsował
śnieg
pod stopą chrzęścił
milionem głosów bólem
niewykrzyczanej treści

błysnęło
wyjął z cylindra królika
kolącą różę
przywołał z niepamięci
jaskółki zza drutów
by kurzem czas nie okrył
niepotrzebnych śmierci

przebiśniegu spod lodu
korzenie nie spłoną
szarpiesz struny dźwięk żyły
pomiędzy ciszą a brzmieniem
stoję bezbronna w puencie
gdy czytam twoje wiersze

autor

cii_sza

Dodano: 2019-05-29 18:11:03
Ten wiersz przeczytano 2320 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Obrazkowy Klimat Romantyczny Tematyka Technologia
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

AMOR1988 AMOR1988

Kwiaty jak widać dają radę pokonać i lód :)

cii_sza cii_sza

aaa... agaromka, to przeciez pewna znana wszystkim
pani:))) Oj, żeby się nie przejechała, bo może beknąć
za nękanie prywatne kogoś. IP nie jest trudno wykryć,
więc wykryte.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

To dobrze, że masz ogród, to daje super relaks, ja też
już miałam przestać czytać, ale przez ostatnie dni, co
nieco poczytałam, a dziś ten uroczy wierszyk się
pojawił, u dawnej agaromki, mam doborowe towarzystwo
Twoje i Eli:))
Poza tym, podtekstów co do mojej osoby, to nie wiem
już w ilu wierszach się doliczyłam, powinnam poczuć
się ważna:))
Faktycznie, jakim trzeba być małym ludzikiem, by
zamiast starać się tworzyć wiersze, podnosić wartość
swojego pisania, to ludzie na niby poetyckim portalu,
żywią się w dużym stopniu plotką i dokopywaniem innym,
jakby nie było innych tematów.
Dobrej nocy i Tobie życzę.

cii_sza cii_sza

Nie kojarzę Grazynko, choć pamietam, ze kiedys Danusi
dokuczano... Nie przejmuj się, szkoda zdrowia na
wariatów i niedowartościowanych ludzi. Róbmy swoje i
olewajmy złośliwców. Musze pomyśleć o kogo chodzi, bo
nie czytam duzo na beju, a w minionym roku i do teraz,
tylko publikowałam, prawie nic nie czytając(z powodów
zdrowotnych), więc nie mam pojęcia o akcjach:)))

Co do przyrody, własnie tak robię:) Mam ogromny ogród.

Dobranoc.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ano niestety tak to trzeba nazwać,
ale dałam tam znać Adminowi...
Decyzja zawsze należy do Autora,
dziś się ciekawej rzeczy dowiedziałam, iż tańczę z
diabłem,
nie tylko o mnie jest tam podtekst, może czytałaś
pewną panią, co to awatarek zmieniła?
Widać musi się dowartościować, ja i tak niedługo się
zmywam, bo muszę w końcu wolny czas spędzać wśród
przyrody, to z pewnością zdrowsze, a obiecałam sobie,
że w tamte progi nie będę wstępować, od czasu gdy
gnębiła Danusię, no i że ode mnie punktów ni ma, to
się trza mścić...:)
Miłego i Tobie życzę Halinko.

cii_sza cii_sza

A to o czym piszesz, co do wierszy, to przeciez
kradzież:(
dziękuję Grazynko, miłego wieczoru.
Zdecydowałam się na interpunkcję.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Halinko, sorry, że wczoraj nie odpisałam, bo musiałam
iść spać,
powiem tak, msz jak się rozejrzysz, to Go dojrzysz,
sądzę, że nie błądzę :))
Co do interpunkcji, ja ja lubię, ale z drugiej strony
może ona zawęża czytanie, tak czasem słyszę, mam na
myśli narzuca Czytelnikowi sposób czytania, nie
doradzę, sama wiesz, czy wolisz bez, czy z
interpunkcja.
Dobrego wieczoru życzę Halinko.
P.S Czytałam o bezpieczeństwie wierszy, no niestety
tutaj to nie do końca tak jest, dwa razy trafiłam na
swoje wiersze przez przypadek gdzieś indziej, raz ktoś
mi o tym powiedział, a awarię kompa też miałam
dwukrotną, ale zapisałam część w zeszytach, a część
uzupełniłam tych, co są lub były na beju.

cii_sza cii_sza

Grazynko, czekałam na Ciebie:) Twój wiersz bardzo
dobrze pamiętam. Jestem przekonana, że nasz złośliwy
nauczyciel:))) ale świetny poeta, nie czyta juz NIC na
beju. Jak sądzisz, bo po przemysleniu i
analizie(słusznych) uwag Asa, doszłam do wniosku, ze
najlepiej temu wierszowi będzie z interpunkcją.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobry wiersz Halinko,
tak, rozumiem, nawet kiedyś dałam Jemu tutaj
dedykację,
odtąd zawsze ten kwiatek będę pojmować inaczej, a poza
tym myślę, że On czyta Twój wiersz Halinko, jestem w
dużym stopniu o tym przekonana...
Dobrej nocy życzę Halinko,
muszę w sen lecieć :)

cii_sza cii_sza

w wersji z interpunkcją słowo "zawietrznej" ma być w
pierwszym wersie(spadło samo na dół:))

cii_sza cii_sza

DZiękuję za komentarze jednakowo pięknie Wszystkim.

Czytam z uwagą wymianę zdań na temat surrealizmu w tym
wierszu i się uśmiecham.

Wiersz może być odebrany bardzo różnie i świetnie:)
Jest w sumie napisany dla jednego odbiorcy, o Jego
Poezji, o początku mojej drogi w pisaniu i Tylko ten
jeden Poeta, od początku do końca zrozumie, no chyba
że może 'Tańcząca z wiatrem'(Grażynka), bo zna bardzo
dobrze wiersze tego człowieka.
Z tego tez względu, Jurku, myslę, ze korzystniej
będzie wstawić interpunkcję, ale... na tyle, ile moim
zdaniem mogę(by nie zmienić tego co miałam na myśli)
poprawiłam, co poniżej. Z interpunkcją też poniżej.
Raz jeszcze serdecznie dziękuję i proszę Cię, w miarę
możliwości, o uwagi w przyszłości. Są nieocenione.
Dziękuję.


wiosna
pierwszy przebiśnieg
na zawietrznej
świtało
przez zmarzlinę
przebił się miecz torujący ścieżkę

pulsował lepki od krwi
śnieg
pod stopą chrzęścił
milionem głosów bólem
niewykrzyczanej treści

błysnęło
wyjął z cylindra królika
kolącą różę
przywołał z niepamięci
jaskółki zza drutów
by kurzem czas nie okrył
niepotrzebnych śmierci

przebiśniegu spod lodu
korzenie nie spłoną
szarpiesz struny dźwięk żyły
pomiędzy ciszą a brzmieniem
stoję bezbronna w puencie
gdy czytam twoje wiersze
________________________________
Wiosna. Pierwszy przebiśnieg - świtało na
zawietrznej.
Przebił się przez zmarzlinę - miecz torujący ścieżkę.
Lepki od krwi, pulsował. Śnieg,
pod stopą chrzęścił, milionem głosów, bólem
niewykrzyczanej treści.

Błysnęło. Wyjął z cylindra królika,
kolącą różę. Przywołał z niepamięci
jaskółki zza drutów, by kurzem czas nie okrył
niepotrzebnych śmierci.

Przebiśniegu spod lodu, korzenie nie spłoną.
Szarpiesz struny, dźwięk, żyły -
pomiędzy ciszą a brzmieniem -
stoję bezbronna w puencie, gdy czytam twoje wiersze.

mariat mariat

H. - podobny temat ostatnio przerabiałam i to nawet
dość szczegółowo, grzebiąc po archiwach, po skończeniu
tej pracy dałam króciutki wiersz, który tu dziś
wstawiałam. Zapraszam, mimo iż mamy zupełnie różne
style i formy.

neplit123 neplit123

udany wiersz pozdrawiam

loka loka

Ciekawe komentarze.Pozdrawiam serdecznie.

Wanda Kosma Wanda Kosma

A to niedobrze :) sugerowałabym zapoznać się ze
znaczeniami słów przed wyrokowaniem :)
Ja na przykład mam o wierszu Cii_szy, jak i o
rzeczonym słowie - inne zdanie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »