Spod makijażu
Kiedy za zasłoną wrogiego uśmiechu,
nieprzyjazne myśli łowią aprobatę,
oszustwo zdobywa gawiedź łatwowierną
by osiągnąć cele, bez względu na straty.
Ile homosapiens kryje się w człowieku,
gdy depcząc wartości dochodzi do czegoś?
Jak można się cieszyć zbrukaną domeną,
opłaconą łzami swojego bliźniego.
Pokątne metody mają słabe buty,
szybko się zdzierają na granicie
kłamstwa.
Trudno jest szachrajstwem modne palto
uszyć,
bo wnet się okaże, że to chała tania
autor
magda*
Dodano: 2017-02-01 14:03:41
Ten wiersz przeczytano 1484 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Cenny....Pozdrawiam
powiem jako facet pięknie to napisałeś ..
Trudno jest szachrajstwem modne palto uszyć,
bo wnet się okaże, że to chała tania.. dam Ci buziola
zasługujesz na niego z całego serca ..
Bardzo dobry wiersz i prawdziwy przekaz.Pozdrawiam:)
Świetny wiersz. Pozdrawiam Magdo:)
Dużo ostatnio tej wrogości, pod maską
szumnych haseł, przy okazji pisanie historii na
własne kopyto.
Miłego wieczoru:)
człowiek człowiekowi...
+ Pozdrawiam :)
Mądry, ładny wiersz.
Pozdrawiam
Ach ten homosapiens...
Pozdrawiam
dobro zwycięża,,,
Nieszczęście drugiego człowieka nie da nigdy dobrych
żniw.
Spod makijażu zazwyczaj ukazuje się naturalne piękno.
Super wiersz o dwulicowych przywarach.
Pozdrawiam
zło w pięknym opakowaniu cieszy ułudą
a dobro wraca bez pośpiechu ale wraca
Pozdrawiam serdecznie:))
Witaj Magdo dwulicowsc nie poplaca. Moc serdecznosci.
bardzo madry wiersz.
dobro powraca, ale zlo tez...
pozdrawiam cieplutko i dziekuje za wizyte :*)