spod po-wiek
nie może spać a udaje, że spać może.
sekundy
kartkuje w myślach, jak antyczną
powieść,
męcząc wyobraźnię archaicznym stylem:
"kamiennym
sumieniem wybiję kuranty na jutrzejsze
życie". po życiu
przebłyśnie, strząśnie krople ze skrzydeł -
śmierdzą
nieufnością - pot czasami miewa kuriozalny
zapach.
pofrunie po cichu. odlot dzikich demonów
jest mniej spektakularny od wylotu z
lufy.
półsen wyczerpuje źródło prawie puste.
gdy natręctw znieść nie może
- pacierz na dobranoc.
autor
Żabnetta
Dodano: 2010-01-12 16:24:26
Ten wiersz przeczytano 1024 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
:)
Ciekawie napisany utwór, z trudną treścią
w przenośniach do skomentowania,
powodujący do głębszego zastanawiania się.
...bardzo trudny ten Twój wiersz...staram się mieć
inną kolejność...
Półsenna bezsenność czasami dopada i majakami
natrętnie męczy.
Półsen wyczerpuje..a co na to koty:))...Pozdrawiam
dobre pióro...tajemniczy wiersz
Noc (bez)senna, wyczekiwanie snu plastycznie pokazane.
Bardzo podoba mi się wiersz.
I liczysz chmury, liczysz barany, noc nie przespana,
sen nie wyśniony. Wiersz i w formie i w treści ok.
Ciekawy wiersz.
Czasami i tak bywa że myśli nie pozwalają nam usnąć
walkę z nami prowadzą ...Ty to świetnie ukazałaś w
swoim wierszu...czasami modlitwa sprawi że sen
przyjdzie i nas zbawi...Pozdrawiam serdecznie:)
świetny wiersz i przedstawiona w nim walka snu zbyt
słabego z kłębiącymi się myślami -super -
pozdrawiam
odpłynąłem z tym wierszem podczas
czytania...zaskoczyło mnie to+++++++++pozdrawiam
No to autorka ma wieczne i wietrzne utrapienie,
zapachniało smrodkiem śmierci zarodkiem, a peel jak
się uparł (czy uparła na nieumieranie) na życie to
rady nie ma, do tego w kącie chichra się skrycie. Och
ten mglisty i przejrzysty, ogólnie nie zły.
rewelacyjny wiersz...i warsztat poetycki :) pozdrawiam
serdecznie
Półsen to taki najgorszy stan bezsenności. Wszystko
się miesza, myśli, wspomnienia i koszmary.