Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spod zamknietych powiek.

Z zamkniętych powiek, widzę cię
Nie było to przypadkiem.
W realnej wyobraźni snów,
Nazwę to dobrym wypadkiem.

Twych ciemnych oczu młodzieńczy blask,
Zapłonął w moich myślach.
I nastał jutrzni świetlisty brzask.
Ruszyło serce, mocno...- ach.

Nie czyniąc jednak gestów wielu,
Rozpalasz moje zmysły.
I choć mogę być jednym z wielu,
Złe chwile nagle prysły.

Lecz otwieram w końcu oczy
Wciąż widzę nocy cień
Znów smutek ze mną kroczy
Już nie ma serca drżeń

Wciąż ciebie przy mnie nie ma
A pieścić, kochać, całować nie mogę.
Bolesnej tęsknoty przypadłość paskudna,
Znaczy mroczną samotności drogę.

autor

Erwin-1957

Dodano: 2008-08-18 05:23:07
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

rite rite

zgadzam się j.w oraz piękne,'wciąż widzę nocy cień'

otucha otucha

Ciężko z tęsknotą żyć...twoja rodzi piękne wiersze...

huncwot huncwot

Smutna wymowa wiersza. Samotność i tęsknota bardzo
dobrze oddana.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »