spójrz
gdy dotrze do ciebie Tato
korytarz pełen kroków
treść dnia wypluta nad ranem
nie mówisz do mnie
zawieszony nad łóżkiem
owinięty w rurki i prześcieradło
oddychasz
nie powiedziałam przecież
jak bardzo cię kocham
będę bezpieczna
kiedy ostatnia łza odpadnie
przyszłosć przestanie majaczyć
autor
Inez...
Dodano: 2007-01-25 02:23:24
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.