Spójrz na to wszystko inaczej
Czasem, nie wiedzieć dlaczego,
W życiu się twoim wydarza
Coś złego, coś okropnego
Coś co cię bardzo przeraża.
Upadasz, trudno ci stanąć,
I sam już nie wiesz co robić,
Więc spróbuj swą myśl zatroskaną
Refrenem tym przyozdobić:
Spójrz na to wszystko inaczej,
Z lepszego punktu widzenia:
W upadku umarłeś, lecz w Bożej miłości
Ożyłeś w łasce zbawienia.
Z okręgów niebieskich spoglądaj
Bo jesteś tam osadzony
A ujrzysz sam siebie, lecz jakże inaczej,
Boś w Panu jest wyzwolony.
Był taki moment w mym życiu
Gdy na dno już upadałem
Lecz Ty, jakby z ukrycia,
Swą Łaskę na mnie wylałeś.
Powstałem i twardo stoję
I nie ma w tym nic mojego
To ty, mój Panie, sprawiłeś,
Że się wyrwałem od złego
I patrzę na wszystko inaczej,
Z lepszego punktu widzenia:
W upadku umarłem, lecz w Twojej miłości
Ożyłem w łasce zbawienia.
Z okręgów niebieskich spoglądam
Bo jestem tam osadzony
I widzę sam siebie, lecz jakże inaczej,
Bom w Panu jest wyzwolony.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.