Spojrzenie
Spojrzenie,
W październikowy poranek widziałem Ciebie
po raz ostatni.
Pamiętam twoje spojrzenie ,które
odprowadzało mnie zza uchylonych drzwi.
Czy wtedy wiedziałeś już ,że się nie
zobaczymy?
Czy wtedy już w życie wszedł twój głupi
plan?
Do dziś zastanawiam się czy w tamtym
spojrzeniu...
Była wróżba tego co miało się stać
Nieważne !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.