Spojrzenie
Ich miłość narodziła się nocą,
On przechodził,
A ona – przypadkiem tam była.
Spojrzał na nią - zapłoną,
Spojrzała na niego –
Zniknęła na chwilę.
Ich miłość narodziła się
nocą.
Znali się dobrze,
Widzieli wiele
I pokochali się,
A noc była ich świadkiem,
A dzień - tajemnicą.
autor
poranna mgła
Dodano: 2007-04-21 17:06:08
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.