spojrzenie
...................................................... .....................
Kolejny raz
twarzą w twarz
z moim wrogiem
przyjacielem- lustrem
Moje oczy patrzą na mnie
zmęczone
nie widzą
pocieszenia
kolejny trzask grubego szkła
w cińka warstwę krzyku
w mojej głowie
krzyk uwalnia cisza
dusza
moja zmarła dusza ja
tańczy we mgle
tonę tonę w krzyku
ciszy
***
ocieram twarz
spoglądam na
siebie
oczyma lustra
nie widzę nic
pustka
w dali tylko
tli się jeszcze
świeca dusza?
Komentarze (1)
Znakomity - daje przykłady.