*Spojrzenie wariata*
Kiedy patrzę w Twoje oczy widzę dom pełen
wariatów
W błękicie Twojego spojrzenia pełno jest
szalonych iskierek
W kacikach Twych oczu czycha tak wiele
nieokazanych czułości
Gdy patrzymy sobie w oczy tak blisko widzę
nasze nagie ciała złączone w namiętnym
uniesieniu
widzę nasze serca złączone na zawsze.
Twój wzrok oplata mnie kaftanem z którego
nie chce się oswobodzić.
autor
SUN
Dodano: 2007-03-13 11:46:20
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.