Spokój
Spokój
Siedzę przy komputerze
Wokół cisza ciszy
Nagle coś zabiło ją
To czyjeś kroki
To twoje kroki
Słychać je
Coraz bliżej i bliżej
Nie odwracam się
Nie czuje lęku
Bo wiem, że to ty
Czuje twój oddech na mojej szyi,
Słyszę twój głos,
Szept
Wciąż jestem spokojna
a ty powtarzasz ,że ‘jesteś’
Zdziwiony moim milczeniem
autor
MalaDziewczynka
Dodano: 2009-06-17 17:05:13
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Cisza nigdy nie trwa wiecznie,śliczny
wiersz,pozdrawiam.