Spokojnie...
Ciemny korytarz pustka w domu
Nie pomożesz mi mój drogi
Ja wybrałam
moim zdaniem słusznie,
Ciebie nie ma
Juz nie w me oczy się wpatrujesz
więc ja patrzę w dal
i widzę ją
kroczy powoli nie spieszy się
jakby mowiła
"spokojnie mamy czas"
ona- śmierć
autor
Carol
Dodano: 2005-02-23 14:22:19
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.