Spopielała...
na spalonej
niedyś
białej
czystej
karcie
ogień uczuć
namalował węglem serce
które płacze
gasząc płomień namiętności
słonymi łzami
nieskończonego
deszczu
autor
Nisaka
Dodano: 2007-01-27 12:05:21
Ten wiersz przeczytano 376 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.