Spór barmana z kelnerem
Barman z kelnerem spór pewien toczyli,
Ot, w jaki sposób traktować klientów,
Tych, którzy nieco za dużo wypili
- Kelner wyrzucał bez sentymentu.
Barman przeciwnie odradzał metodę,
Tłumacząc krzyczał koledze uparcie:
Słuchaj baranie, raz wtóry ci powiem
- Z baru wyrzucać? (zaklął) nie w
WARSie!
Komentarze (20)
Nie pozbawiony humoru dobry satyryczny wiersz.
widzę,ze dożo przegapiłam ,nie wiedząc ,że taki talent
jest w śród nas
Super fraszka, humor przedni choć może nieco...
makabryczny - dla niektórych!
Super. Bardzo mi się podoba. Humorystycznie, z lekkim
żarcikiem. Dawno sie tak nie uśmiałam (szczególnie
ja). Pozdrawiam
fraszka z humorkiem bardzo fajniutko sie czyta ..
usmiech sam sie maluje na twarzy
Wiersz z pomysłem i z morałem, napisany lekko i
humorystycznie - podoba mi się
Chyba ze Ci mają skrzydła i moga polecieć za
pociagiem. Całe szczęście ze jeden logiczny na trzy
fronty świata
Buahahahahaha xD jak zawsze po przeczytaniu wiersza
Jarduda od razu humorek mi się poprawił ;) Jesteś
świetny, genialny! Życzę Ci żebyś kiedyś opublikował
tomik ze swoimi wierszami ;) pozdrawiam
Jak to u jarduda, lekko, krótko, z przymrużeniem oka,
i poprawnie.
Przyjemny w odbiorze wiersz napisany z
humorkiem.Gratuluję pomysłu:)
świetny!! bardzo fantastyczna fraszka! zostawiam glos.
Bardzo mi się podoba. Gratuluje pomysłu ^^
Wiersz czyta się lekko i rytmicznie. Wiersz z morałem.
Wprowadza w pozytywny nastrój. Forma wiersza dobra.
Super fraszka!!! tylko, w ostatnim wersie powinno byc
rzeczywiscie "zaklal". Ja bym poza tym wstawila do
barana literke m w nawiasie: "bar(m)anie".
Świetny wiersz, wprowadza swoją lekturą w dobry
pozytywny nastrój:) Acha, chyba - "zaklął"?