Sposób na nude
Siedze sam w pustym pokoju,
Wyjde i rusze do boju.
Ide ulicą szeroką,
Mijam chłopca z piękną foką.
Rzucam uśmiech delikatny,
Mało brakło byłby płatny.
Porywczy chłopak mały,
Wybauszał do mnie gały.
Szybki ruchy, ostre teksty,
Myśli, chyba że tu Meksyk.
Ide dalej spokój czuje,
Nuda sama się kasuje.
Zawijam na rogu w lewo,
Tutaj witam sie z kolegą.
Już humorek sie poprawia,
Bedę z nim po mieście ganiał.
Wybieramy się do baru,
Tam już jest znajomków paru.
Wpierw do sklepu, po browarka.
Patrze, a tam dziewczyn parka.
Super szybkie powitanie,
Idą z nami te dwie panie.
Tu natychmiast planów zmiana,
W klubie doczekamy rana.
Niezła muza, są procenty,
będzie ekstra, lecą centy.
Panie widzą, oczekują,
Swoje plany w głowach snują.
Piękny wieczór, lepsza nocka,
Mogłem teraz śnić o klockach.
Nude zabij, opuść chate,
Jdż do sklepu kupić krate.
Wiele wydarzyć się może,
Kiedy spędzasz czas na dworze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.