spotkać wrażliwość
gdzieś na północy
tam gdzie krzyżują się myśli
istnieje mój oddech
niespokojny
zbyt płochliwy
by osiąść
na jesiennym liściu
może
zatrzymasz
Dziękuję, Kryha :)- to przeocznie.
autor
Biala dama
Dodano: 2010-10-27 10:19:31
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Kiedys zachwycalam sie Twoimi rymowanymi. Widze, ze
zmienilas styl pisania. Ale biala miniaturka tez
dobra, zatrzymuje. I rada: nie warto osiadac na lisciu
jesieni - jeszcze nie pora, jeszcze nie czas, Niech
oddech oddycha pelna para zycia.
dziękuje za ciepłe słowa( a twoje wiersze są dla mnie
jak nasz bieszczadzki wiatr wiejący nad połoninami)kto
go nie dotknął ten nie zrozumie
mnie zatrzymał wiersz..:)
Zatrzymać oddech? nie chcę nikogo uśmiercać.
choć to tylko kilka slow a tak wiele w nich zostało
napisane....pozdrawiam
Zatrzymać czyjś oddech w sobie, by mógł spokojnie
osiąść, choćby na jesiennym liściu, po prostu być z
kimś...
Wrażliwość na oddech, inaczej obecność Ładna
myśł:)Pozdrawiam
Nastroju nie da się sfotografować, trzeba się nim
jedynie delektować.
Kilka tajemniczych słów, a mimo to wszystko jasne.
Wrażliwość... Coraz mniej jej w obecnym świecie, nawet
u kobiet. Ciekawa forma przekazu.
Potrafisz rozbudzić wyobraźnię. Miło jest spotkać
gdzieś tą piękną cechę jaką jest wrażliwość. Bo w niej
mieszczą się wszystkie inne piękne. Pozdrawiam:)
Elu, jeśli twój oddech płochy nie siada na jesiennym
liściu na północy Europy - jest to oznaka globalnego
ocieplenia; idą roztopy!
pięknie, delikatnie i lekko :-)
Jak spokojny, to nie płochliwy. Wiersz jest ok tylko
ten oddech nie daje mi spokoju
czy dobrze czuję niepewność jutra, obawę przed
podjęciem decyzji?
...zbyt płochliwy
by osiąść
na jesiennym liściu
...ech...