,,Spotkałem Anioła''
Spotkałem Anioła
nie wierzycie jak pięknego.
Jej dusza
jak kryształ przezroczysta.
Serce miała jakby ze złota.
Co to za Anioł
chyba przysłany od Boga.
Była przymnie
I śmiała się do mnie.
Wspierała zawsze gdy ja upadałem.
Każda chwila z nią
była na wagę złota.
Aż nagle odeszła
została pustka
taka dziwna cisza
aż zacząłem wołać,
by znowu przyszła
choć to nie realne.
I uświadomiłem sobie
ze to co było kiedyś
stało się inne mniej barwne
bo bez niej
życie nie jest takie same.
Dla anioła
Komentarze (1)
witaj ...spotkać anioła to wielkie szczęście ...trudno
się pogodzić gdy go już nie ma ...lecz nie trać
nadziei odnajdziesz swojego Anioła :-)))
lubię wiersze o aniołach :-)
pozdrawiam