Spotkanie
Radość dodaje życiu urody, przypina skrzydła, to się zdarzyło, w gronie przyjaciół wszystko niezwykłe, jest czas na szczęście, nawet na miłość.
Wspomnienia ożyły po latach
uczucia tłumione rozbłysły
powietrze pachniało jak wtedy
gdy hejnał rozbrzmiewał znad Wisły
słoneczko świeciło zuchwale
poczuli się wszyscy rodziną
całuski uściski wzruszenie
czas szczęście rozdawał lawiną
ta pani to tamta dziewczyna
no proszę te same ma oczy
możliwe że troszkę przytyła
i nie ma już kruczych warkoczy
ten gość elegancki wytworny
nie nie znam zapewne ktoś obcy
ach Jacek Stanisław Tadeusz
nie wierzę to nasi są chłopcy
płynęły wspomnienia jak rzeka
noc była stanowczo za krótka
mam dzieci udane i wnuki
i chciałbym cię jutro znów spotkać
młodości ty jesteś niezwykła
powracasz uparcie jak fala
i chociaż jesteśmy dojrzali
na chwile ułudy pozwalasz
wystarczy się spotkać uśmiechać
przywołać co kiedyś łączyło
przyjaźnie odżyją na nowo
i stara odrodzi się miłość
wypijmy za młodość niezwykłą
za szczęście co będzie i było
dziękujmy że los nas tak zbratał
i tyle się kiedyś zdarzyło
nostalgia łza w oku westchnienie
żal smutek uczucia skrywane
ach jeszcze się kiedyś spotkamy
w Krakowie tak bardzo kochanym
Komentarze (7)
spotkania po latach :-) jest pięknie i radośnie :-) i
powstają super wiersze ku pamięci :-)
nostalgia i wspomnienia kilka słów o sobie i piękno
Krakowa....ciepło ..pozdrawiam.
spotkanie po latach rozczula. Kraków też. Podoba mi
się, pozdrawiam :))
Napiszę tylko - podoba się i warto było przeczytać.
Pozdrawiam
Łezka się kręci :)..bynajmniej nie kpię..Bo Kraków -
piękne miasto..Wydaje mi się, że "z nad Wisły" lepiej
by zabrzmiało..Pozdrawiam ciepło.. M.
Pięknie :) Pozdrawiam
i dobrze, że zbratał - jest o czym wspominać po
latach.