Spotkanie
Umówił się dzień ze słonkiem
że świecić będzie świtaniem,
gdy ptactwo budzi się zaspane.
Słonko nie było w najlepszym humorze,
cały dzień przespało,
wstać mu się nie chciało.
autor
danka27
Dodano: 2010-06-05 09:02:03
Ten wiersz przeczytano 803 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.