Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spotkanie

Spotkały się raz dwa smutki,
jeden był duży, drugi malutki,
dołączył jeszcze drugi i trzeci,
za nimi żwawo dreptały dzieci.

Ten pierwszy myślał, że jest najlepszy,
niszczył boleśnie najtwardsze skały,
ale ten drugi szybko się uczył
i już nad ranem w parze fruwały.

W południe znowu wkroczył ten trzeci,
wieczorem czwarty, a w nocy dzieci.
Tak sobie razem nocą szalały,
aż zapomniały, że smucić miały.

Stworzyły partię z programem nowym,
od rana miały rozśmieszać głowy.
Pierwszy, największy śmieszył najwięcej,
ale ten drugi był konkretniejszy.

Trzeci i czwarty, a także dzieci
nie zrozumiały, o co tu leci.
Wróciły zatem do ludzkich duszy,
aby od nowa dręczyć i dusić.

zakaz trwa...

autor

Eloise

Dodano: 2008-06-08 10:01:39
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

DanutaD DanutaD

Mogły już nie wracać skoro miały gotowy rozśmieszacz.
Wiersz w stylu bajki podoba mi się,
ładny rytm, pióro czyta się jednym tchem, wiersz
inny / nie o miłości, cierpieniu itd../, czytałam z
przyjemnością.

Nula.Mychaan Nula.Mychaan

Niby bajka jak napisał ILL ale ile w tym prawdy.
Piekny i taki inny. Takiego wiersza jeszcze u Ciebie
nie czytałam. Bardzo mi się podoba

ILL ILL

Wiersz bajkowy, chociaż bajką nie jest ..ciekawy w
odbiorze może mówić o konkretnych sytuacjach w życiu
i kraju... uniwersalny

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »