Spotkanie
jesteś gdzieś daleko stąd,
nigdy się nie spotkaliśmy,
wiem że możemy się spotkać
i tak właśnie się stanie.
Pragnę przyjechać po Ciebie
i zabrać Cię gdzieś daleko
na bezludną wyspę
gdzie nikt nie będzie nam przeszkadzał
Co rano przynosiłbym Ci śniadanie do
łóżka
a resztę dnia spędzalibyśmy na hamaku
przed domem.
A wieczorem.... rozpaliłbym ognisko na
plaży,
siedzielibyśmy tuląc się do siebie,
mówiąc czułe słowa
i składając obietnice...
których pragnęlibyśmy dotrzymać...
autor
mario350
Dodano: 2016-02-07 14:11:03
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Jesli poszukujesz drugiej swojej połowy to na pewno
sie uda. Pięknie piszesz. Pozdrawiam
...i składać obietnice...które są do
wypełnienia...zostawić marzenia...wrócić do świata
realnego...i wydeptać sobie nową ścieżkę życia....to
nic, że pod górkę, po kamieniach, ale
własna...pozdrawiam serdecznie
Niech się spełnią Twe marzenia
Ładnie
Też bym tak chciała:-)
Klimat może"rozmarzony"?
Pozdrawiam:-)