Spotkanie
Na drodze życia mnie spotkałaś,
gdy szedłem w twoją stronę.
choć byłaś cicha i nieśmiała,
spojrzałaś na mnie przez moment.
Od tamtej pory rozmyślałaś,
a serce jakby inaczej biło.
I sama siebie wciąż pytałaś,
czy to jest Miłość?
Aż nadszedł wreszcie dzień spotkania,
i słychać było serc naszych bicie.
i ciche słowa wyznania,
że chcemy razem iść przez życie.
autor
dejot
Dodano: 2017-05-23 20:26:32
Ten wiersz przeczytano 804 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
to prawda tak bywa miłość od drugiego spojrzenia
drugiego bo musiałeś się upewnić że się nie mylisz ;)
Pięknie i romantycznie.
idę spać-dobranoc wszystkim.miło było JOLU
nie prawda, na luzie jestem raczej malo romantyczna:)
prawdę mówiąc=sam nie wiem
Tez pamietam, takie mile spotkanie.
Wiersz nastrojowy, z wplecionym pieknie romantyzmem,
bardzo na TAK,
Pozdrawiam.
Dejot u Ciebie dziś przytulaśnie :-)
jeśli masz nastrój romantyczny to musisz być na luzie
Czasem jedna chwila jedno skrzyżowanie oczu łaczy
węzłem na wieczność
Pozdrawiam serdecznie
dzisiaj mam nastroj romantyczny nie luzny:)
Ewaes a tak bardziej na luzie
spotkaly sie oczy, cos zaiskrzylo...lecz nie wiadomo
czy to juz milosc.
skoro byly potem spotkana
serc bicie i wyznania
to nie ma watpliwosci ze mowimy o milosci:)
Ewaes-a coś konkretnie
witam czasem człowiek spotyka kogoś na chwilę lub na
całe życie pozdrawiam ciepło
pieknie, cieplo, romantycznie:)
pozdrawiam:)