Spotkanie
W grząskim piasku staliśmy, w siebie
zasłuchani
i w szum morza, niezwykle wzruszeni
spotkaniem
mew okrzyki i słońce jesienne nad nami
białe fale, pieściły brzeg
plaży...muskaniem
Twoje oczy nabrały koloru od morza
gdy mówiłeś, że sercem mego głosu
słuchasz
nagle, niby muszelka w obliczu
przestworza
stałam się taka mała, delikatna, krucha
Wziąłeś w dłonie, uczucia żarem
wypełnione
i do ust przytuliłeś, całując namiętnie
morze ścichło na moment tej chwili,
wyśnionej
ja odgadłam już wtedy, że do niej
zatęsknię
Zachód słońca - cudownie czar chwili
rozmnożył
i otulił obłokiem mgły, nadmorskiej
plaży
czułam jak twoje serce już misternie
tworzy
znalezionej muszelce domek...prosto z
marzeń.
Komentarze (17)
Tak tak bywało się na takiej plaży(ale kiedy to
było?). W każdym razie dziekuję za przypomnienie
pięknego klimatu takich nocy.
Masz cudowną i romantyczną duszę,wiersz pięknie
napisany:)Pozdrawiam i podziwiam życząc Radosnych
świąt:)
Twoje spotkanie urzekło mnie mhmmmmmm tym bardziej że
ono było nad morzem ...Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz i naprawdę mnie zatrzymał dłuższą
chwilę w której oddałem się marzeniom i wspomnieniu
jeszcze dobrych moich czasów kiedy to z żoną i dziećmi
jeździliśmy zawsze nad morze,rokrocznie jeszcze
jeździmy,ale w składzie dwuosobowym i oddajemy się
wspomnieniom,ale już w bólu który pozostanie na
wieki...powodzenia
treść wiersza przepojona powrotem do wspomnień
romantycznych przeżyć
melancholia
warto wspomnienia dobre szanować i nimi
umieć się dzielić
szczęsliwego Nowego Roku
Przeniosłem się z gór nad morze. To przenoszenie jest
wielką zaletą wierszy. :)
Wesołych Świąt :)
Cudowny, romantyczny klimat wiersza.Umiesz czarować
słowem.
cudowny, romantyczny wiersz. Uwioelbiam takie klimaty.
Romantycznie, zmysłowo i czule. Uroczy wierszyk...
Zrobiło się bardzo romantycznie od wspomnień.
Piękny wiersz ciepłym uczuciem pisany...pozdrawiam :)
Białe muszelki Twoje wiersze skrywają...
Te, które w dłoniach do siebie tuliłaś...
Morską falą brzegu dostają...
Dziękując za literkę, którą zostawiłaś
romantyczka z Ciebie Zosieńko, wiersz sam się klei do
skóry, dobry.
Domek zbudowany z samych marzeń możne być nietrwały,
dlatego fundamenty jego muszą sięgać skały.
Romantyczne spotkanie na plaży...można wiecznie
marzyć:)