Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spotkanie z diabłem

Z otchłani się wyłania,
jak grad spada na ziemię.
Wszędzie dym, spustoszenie.
Nagle krzyk!
Ktoś go jednak zauważył…
…nie tylko ja.
Myślałam, że to sen…
Białe niebo zniknęło.
Gdzie ja jestem?!
Cóż to za zapach?!
Nie chcę – dlaczego tu idzie?
Wszystko wokoło się rozstępuje,
gdy jego stopa dotyka ziemi.
Ale jej już nie ma!
Zawisł obok mnie…
… te kły!...te oczy!...
- to bezdenna przepaść, to okrucieństwo.
Jak on patrzy…!
Wszędzie pustka… i znowu ten krzyk.
To jednak ja!
Nie wiedziałam!
Mnie tu nie ma… Boże…
ale on patrzy na mnie,
dotyka ręki.
Boże nie chcę!
To się musi skończyć!
Chcę uciec…i znowu krzyk…
zerwałam się na równe nogi…
sen… koszmar…
a wokoło nadal ciemno…

Dodano: 2004-07-11 17:56:15
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »