Spotkanie (II)
Czas darowany - trzy kwadranse.
Słowa splecione z milczeniem.
Łut szczęścia.Półcienie szansy
na to, co mogło być, a nie jest.
Drobne okruchy jak ziarna maku
zbieram...i na nic nie czekam.
Do ust twoich, do ich smaku
tak blisko - i tak daleko.
autor
olina
Dodano: 2021-01-15 13:29:02
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Dla mnie to raczej melancholia, ale i tak się podoba.
Pozdrawiam :)
Piękny smuteczek, nigdy nie wiadomo, co los
przyniesie, zwłaszcza, gdy mu w tym pomożemy, zatem
szansa może nie będzie półcieniem...
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutno ale pięknie.
Pozdrawiam
mam nadzieję, że bliżej niż dalej...
śliczny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:))
trochę smutno (przez tę odegłość)
Ech, piękne.
Czuję każdy wers...
Pozdrawiam serdecznie :)
Lubię Twoje wiersze. Bardzo.