SPOTKANIE (proza)
Po raz kolejny zalała się łzami. Cichy szloch wypełnił wnętrze kościoła. Nagle usłyszała szelest, potem poczuła dotknięcie... Ktoś położył jej dłoń na ramieniu! Odwróciła głowę. Niewyraźna postać, od której bił blask, stała tuż za nią... Jezus? Jestem z tobą - wyszeptał.
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2013-06-09 11:54:03
Ten wiersz przeczytano 1459 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Piękny!
Pozdrawiam:)
proza modlitwa i refleksja pełna wiary
Bardzo mistyczny i tak napisany, że mam dreszczyk.
Pozdrawiam Zoleander
Bo wiara czyni cuda...Pozdrawiam ciepło
Chciałoby się, ojj chciało - wiary jak Twoja
niezachwianej.
Pozdrawiam. +
pieknie
Bardzo dużo jest w Tobie optymizmu jak i też widać, że
jesteś wielką marzycielką…
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo piękne, chociaż krótkie opowiadanie!
Pozdrawiam:)
Bardzo dobrze pokazałaś że wiara jest nam potrzebna
jak codzienny chleb.Pozdrawiam :-)))
interesujący fragment z akcentem poetyckości -
ujmująca treść -pozdrawiam
Tekst dziala na wyobraznie, ze nie wiem co:)
w różnych miejscach zdarzają się takie odczucia,
szczególnie w kościele, boska obecność dodaje nam
otuchy:)
Lubię sobie czasem tak wyobrażać... Pozdrawiam Was ;))
Krótki tekst, ale działa na wyobraźnię.
Pozdrawiam miło