Spotkanie z przeznaczeniem
https://www.youtube.com/watch?v=8oVt10Jiv6E
Coraz więcej obok nas pustych miejsc przy
stole,
zapisanych nostalgią pożółkłych
zeszytów;
jak niełatwo odnaleźć zew dawnych
upojeń,
w przelewanych na papier smutkach u
poetów.
Niekochane obrazy w martwych wiszą
ramach,
zakurzone bez wiary czekają nadziei.
Ile natchnień obudzę i w wersy
poskładam,
nim je czas bezpowrotnie w milczeniu
spopieli?
Jakże trudno zapomnieć budzenie się
wiosny,
kiedy ziemia rozkwita oddechem
złaknionym,
łąk utkane kobierce, tonące w
wonnościach,
traw soczystych zapachy, gdy ledwo
skoszona?
Co do worka spakuję, prócz oczu błękitu,
na wędrówkę ostatnią w nieznane
bezbrzeża?
W całowanie młodzieńcze po kresy
przedświtów,
jakże sercu staremu jest trudno uwierzyć.
Komentarze (113)
No co Ty areczku, było, ale nie minęło. Póki
jesteśmy...
Cudowny, nostalgiczny wiersz, z przyjemnością czytam i
cieszę się, że mogę czytać Ciebie i pozdrowionka)
przekaz do przemyślenia skłania...
+ Pozdrawiam
Trochę zasmuciłeś tym przemijaniem ale przed
przeznaczeniem nie uciekniemy...Pozdrawiam Arku.
Niestety już tu byłem ale przeczytałem raz jeszcze.
Miłego wieczoru.
Już tu byłam. Pozdrawiam.
piękny nostalgiczny wiersz o przemijaniu
Bardzo klimatyczny, pełen tęsknoty piękny wiersz...
Dziękuję Arku, każdy wers jakże prawdziwy....
Pozdrawiam serdecznie:-)
... zachwycające, pachnące wersy z pięknym klimatem...
Dobranoc :)
Hmmm jakże trudno i żal będzie kiedyś zostawić tak
piękne zapachy i wspomnienia
piękny wiersz
pozdrawiam serdecznie
Arku wiersz piękny ... a w mojej rodzinie już jedno
światełko zgasło w środę jadę na pogrzeb ...
P.S Arku teraz dopiero doczytałam z czym wiersz
związany, czyli że dotyczy choroby Taty,
dużo zdrowia Mu życzę, oby mu się polepszyło i Tobie
sił, wszystkiego dobrego, trzymaj się dzielnie.
Pozdrawiam ciepło.
Zabierzesz coś wspaniałego, czyli wspomnienia.
Zostawisz coś cennego,
wierszy przemyślenia.
Piękny wiersz pozdrawiam!
Z bardzo głęboką refleksją wiersz został napisany?
Arku, konkretnie i z zamysłem spakowałeś wszystko
okrywając, to melancholijną nutą:)
Wiersz, urzeka i zarazem wzrusza:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Dobry tematycznie i technicznie.
Cóż starość niejedno zapomina. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.