Spotkanie przy wodopoju
W dniu przyjścia suszy,
Gdy bezruch i bezdech zamieni wiatr w
martwe powietrze,
Przygarną się wszystkie dzikie zwierzęta
I pójdą razem po życie wieczne.
Spotkają się wszystkie przy wodopoju,
Pochylą pokornie głowy
I patrząc sobie nawzajem w oczy,
Pić będą ze źródła żywej wody.
I my spragnione dzikie istoty
Staniemy kiedyś nad rozlewiskiem.
Spotkamy się przy wodopoju.
Spotkamy się, ale nie wszystkie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.