Spowiedź
Mdłe światło
kaligrafuje na zastraszonej duszy
wyznanie prawdy.
Kim jesteś?
Odpowiedź
kruszy
wątłe
kłębowisko gdybań.
Czy kiedykolwiek kochałaś?
Słowa
uformowane przez chęć pomocy
zabijają
ostatni ruch
na pustyni
doznań.
Czy kiedykolwiek zabiłaś?
Wachlarz wspomnień
cuci
ukamienowane czułością
istnienie.
Oczy
zamknięte
wieczną oazą spokoju
kołyszą w ramionach
zagubione trwanie.
Znienawidzona chwila
chowa się
za niewidzialnym
wydarzeniem.
Cisza...
Czy kiedykolwiek żyłaś?
Wiersz... Właściwie to nie wiem co napisać...
Komentarze (5)
Skłania do zastanowienia...
Wiersz daje do myślenia ...dobry miałas napisac
...pozdrawiam
"Mdłe światło /
kaligrafuje na zastraszonej duszy /
wyznanie prawdy." --> to jest abstrakcja, podajesz coś
co sobie wyobrażasz i opowiadasz o tym czytelnikowi
"Mdłe swiatło kaligrafuje na pustym konfesjonale /
prawdę" --> opis czegoś co stwarza czytelnikowi pole
do domysłów, interpretacji i mozde nam duzo powiedziec
o stanie duszy podmiotu lirycznego... - pozdrawiam :)
Refleksyjny wiersz... (spowiedź, a może rachunek
sumienia...)
Sklania do myślenia:)))