spowiedź
Ciemne światła korytarzy
Przeplatane niemym krzykiem
Dymy tańczą wśród ołtarzy
I wirują nad klęcznikiem
Wszystkie moje dawne grzechy
Wszystkie teraźniejsze winy
Małe kłamstwa i uciechy
Dufność, próżność, głupie kpiny
Niech je dym pachnący zdusi
Niech zagłuszy moje groźby
Niech mnie żadna już nie kusi
Niech zabierze moje prośby
Nie chcę siebie grzechem kalać
Ani gniewu w sercu nosić
Nie chcę innych w winie walać
Przebaczenia chcę dziś prosić
Moje grzechy Odpuść Panie
Daj spokojne mi sumienie
Lekkie daj mi ukaranie
Daj mi proszę przebaczenie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.