spowiedź
wyznanie naszych grzechów
-W konfesjonale ku wielkiej chwale ksiądz
staruszek sobie siedzi i słucha świetej
spowiedzi. Przychodzą meżatki i wdowy
przyszedł także student młody i rzecze tymi
słowy:
-Proszę księdza nie jadłem nie piłem ale
mam jedną wielką winę- całowałem
dziewczynę.
ksiądz na to rzecze:
-(k) studencie w głowie sie, raczy
całowałeś panne w oczy?
--(s) troche niżej proszę księdza.
-(k) studencie wielka to rozpusta całowałeś
panne w usta ?
-(s) troche niżej proszę księdza.
-(k) studencie nie wyżyję całowałeś panne w
szyję?
-(s) troche niżej proszę księdza.
-(k) studencie głowie sie nie mieści
całowałeś pannę w piersi?
-(s) troche niżej proszę księdza.
-(k) studencie wielki twój postępek
całowałeś pannę w pępek?
-(s) troche niżej proszę księdza.
-(k) o matko niepokalana całowałeś ją w
kolana?
-(s) troche wyżej proszę księdza.
-(k) studencie wielka to obłuda całowałeś
pannę w uda?
-(s) troche wyżej proszę księdza.
-(k) studencie skróć mą meke powiedz gdzieś
całował panienke
-(s) proszę księdza w ręke...
za dużo w jednym!!!!!!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.